Ja choroba i Ja

Świadome zdrowienie

Początek choroby zwykle przychodzi jak grom z jasnego nieba. Niespodziewany i nieoczekiwany. Pierwsze objawy, oczekiwanie, diagnoza…

Poznanie

Choroba, to nowe doświadczenie w życiu każdego człowieka. Spotkania z lekarzami pierwszego kontaktu, specjalistami, onkologami, godziny w poczekalniach przychodni i szpitali. Z tyłu głowy zasłyszana fraza „rak to nie wyrok”. Diagnoza choroby nie przesądza o niczym, nie skreśla planów, aspiracji, ambicji. Wręcz przeciwnie potęguje do działania i determinuje do walki o siebie. Przyczynia się do zdrowienia pacjenta, wyznacza nowy początek długiej drogi po zdrowie. Pobyty w szpitalu, operacje, prowadzone badania, długi okres lecenia farmakologicznego potęgują skrajne emocje, takie jak strach, lęk, obawa, czy poczucie winy to świadomość choroby i odrobina woli walki w połączeniu z terapią farmakologiczną czynią cuda. Emocje należy oswoić, nauczyć się ich na nowo. Próbować z nimi żyć. Poznawać swoje słabości i obracać je, jako mocna kartę przetargową – wiarę w powodzenie leczenia.

Determinacja otoczenia

Nowotwór to nie jest chorobą jednego człowieka. Mimo iż dotyka on bezpośrednio jedną osobę, niesie ze sobą znamiona odpowiedzialności za drugiego. Emocjonalnie choroba przekłada się na najbliższych. Brzemię odpowiedzialności spada rodzinę i przyjaciół. Nikt nie jest przygotowywany do walki z chorobą i jej konsekwencjami. Żadne podręczniki nie uczą zachowań w stanach ekstremalnych. Proces zdrowienia pacjenta wymaga dużo cierpliwości i wytrwałości u każdej ze stron.  Pomocne w takich sytuacjach są konsultacje 
z psychologami lub psychoonkologiami, którzy w nieinwazyjny sposób pomagają przejść przez trudny okres. 
Z problemem nie można pozostać samemu.

Zanim udasz się do lekarza

Zanim udasz się na kolejną konsultację ze swoim lekarzem warto, byś zapamiętał kilka podstawowych aspektów. Po pierwsze Twoja wizyta zaczyna się w domu. To właśnie tam, sam na własną rękę oceniasz to, co już wiesz na swój temat. Jaką posiadasz wiedzę o stanie choroby? Dobrze, jeśli przed wizytą zanotujesz wszystkie pytania, które chcesz zadać lekarzowi. To usprawni wizytę, która będzie interakcją ze specjalistą.

Po drugie istotne jest, abyś rozwiał wszelkie wątpliwości związane z chorobą – konsultuj wiedzę i pomysły z lekarzem. Po przekroczeniu progu gabinetu nie bój się zadawać pytań. Lekarz jest od tego, by Ci pomóc. Śmiało konsultuj z nim zdobytą przez siebie wiedzę. Zadawaj pytania nt. leczenia, nowych form terapii. Możliwości wspomagania leczenia środkami niefarmakologicznymi. Analizujcie razem Twój plan na zdrowienie. Zastanów się też nad możliwością skorzystania z pomocy osoby wspierającej.

Zazwyczaj lekarze pozwalają na zabranie ze sobą na spotkanie zaufanej osoby – żony, przyjaciela. Przełamanie wstydu i tematów tabu choroby pomaga w świadomym zdrowieniu. Warto zaznaczyć, że taka osoba w gabinecie lekarskim pomoże Ci zapamiętać wiele istotnych aspektów z rozmowy z lekarzem. Nie od dziś wiadomo, że zdrowienie zaczyna się od małych rzeczy. Zwykle różnych od szpitalnych korytarzy, tabletek, kroplówek, etc. Świadomość choroby i wola walki potęgują działanie medykamentów.

Plan na siebie

Nazwijmy to strategią działania na najbliższe tygodnie, miesiące, może lata. Wystarczy niewiele – mały rachunek sumienia i odpowiedź na kilka pozornie prostych pytań, które pomogą Ci w zdrowieniu. Można to nazwać analizą rzeczy dobrych. Zastanów się, co jest dla Ciebie dobre? Czy jako pracoholik nie powinieneś zwolnić trybu życia, a może masz słabość do używek, z których trzeba zrezygnować. 

Pomyśl, co Ci pomaga i co poprawia samopoczucie. Ruch, poznawanie świata i ludzi. Albo dla odmiany wyciszenie, odpoczynek przy dobrej lekturze książki lub prasy. Rozejrzyj się wokół siebie. Zobacz, kto Ciebie wspiera. Doceń starania rodziny, przyjaciół. Odwzajemnij uśmiech uśmiechem. A na koniec zastanów się czy jesteś dla siebie dobry? Czy dostatecznie dbasz o ciało i umysł? Czy mimo choroby pielęgnujesz w sobie pozytywne emocje? Czy prowadzisz zdrowy tryb życia? Jak dbasz o potrzeby duchowe i małe przyjemności?

Diagnoza choroby nie przekreśla Twoich planów, nie stawia krzyżyka nad Twoim nazwiskiem. Wręcz przeciwnie uwrażliwia Ciebie na Twoje potrzeby i potrzeby innych. Nigdy nie jest za późno na walkę. Pamiętaj, że masz, po co i dla kogo żyć!